Własne i jestem z tego dumny
Niewidomy w sklepie rowerowym:
-Czy mogę Panu w czymś doradzić?
- Nie dziękuję! Nie widzę tutaj niczego dla siebie.
Auschwitz i Władysław Bartoszewski.
- Panie SSmanie.
- Czego?!
- Boli mnie głowa i chyba mam gorączkę.
- Dobrze Włodek, możesz iść do domu.
Niewidomy w sklepie rowerowym:
-Czy mogę Panu w czymś doradzić?
- Nie dziękuję! Nie widzę tutaj niczego dla siebie.
Auschwitz i Władysław Bartoszewski.
- Panie SSmanie.
- Czego?!
- Boli mnie głowa i chyba mam gorączkę.
- Dobrze Włodek, możesz iść do domu.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (27 piw)
BongMan
• 2013-12-09, 12:28
Jeśli chodzi o Bartoszewskiego, to poczytajcie, pierdolone bezmózgie gimbusy, trochę książek o tej tematyce. Choćby "pięć lat kacetu" Stanisława Grzesiuka. Jest tam opisane, że niejednokrotnie wypuszczali ludzi z obozów (w tym przypadków było to w Dachau i Mauthausen), więc tulcie ryje i okażcie trochę szacunku dla człowieka, który jest od was starszy, mądrzejszy i przeżył coś, przy czym wy byście się zesrali pierwszego dnia, leszcze.